Dwuwiersz 1: Od skraju do skraju niebo ogniem się spało, I w nim znikają wszystkie nadzieje i marzenia, Ale ty zasypiasz, i anioł leci do ciebie. Otrzyj twoje łzy, i we śnie śmiejesz się ty. Refren: Zasypiaj, na rękach moich zasypiaj. Zasypiaj, pod śpiewem deszczu. Daleko - tam, gdzie nieba kończy się skraj Ty znajdziesz zaginiony raj. Dwuwiersz 2: We śnie przebiegły demon może przejść przez ściany, Oddech u śpiący on może okradać. Nie trzeba bać się, moja dusza będzie blisko Twoi sny do wschódu słońca ochraniać. Refren: Zasypiaj, na rękach moich zasypiaj. Zasypiaj, pod śpiewem deszczu. Daleko - tam, gdzie nieba kończy się skraj Ty znajdziesz zaginiony raj. Dwuwiersz 3: Ułożę dłonie - je bólem swoim napełnij, Napełnij smutkiem, lękiem głośnej ciemności I ty nie będziesz wiedzieć, jak niebo v ognie się spało I życie przełamuje wszystkie nadzieje i marzenia. Refren: Zasypiaj, na rękach moich zasypiaj. Zasypiaj, pod śpiewem deszczu. Daleko - tam, gdzie nieba kończy się skraj Ty znajdziesz zaginiony raj.